Postępów krótka charakterystyka
Bylem na działce. "Oni" najwyraźniej też byli. Gdybym nie był taki bystrzak to pewnie bym się nie zorientował - udało mi się jednak wnikliwym okiem (jednym i drugim) oraz przeprowadzonym rozumowaniem dostrzec rożnice, choć przyznam - łatwo nie było (dowieść tego mogę korzystając z indukcji matematycznej, niemniej jednak nie będę się tym teraz zajmował).
A tak na serio to kot ich zakapował ;-)
Przybyło trochę drewna, a w wykopie pojawiły się.... listewki! 3 listewki - a liczyłem BARDZO dokładnie, wykorzystując całą wiedzę i umiejętności jakie posiadłem przeliczając kredyty hipoteczne!
Szczerze wyznam, iż liczba listewek nieco mnie zmieszała, potem zmartwiła, a potem podniosła ciśnienie. Wniosek bowiem sam ciśnie się na wykrzywione grymasem niezadowolenia usta! Niezaprzeczalnie i ponad wszelką wątpliwość: oni wyznaczyli tam trójkąt!!! Miałem niestety problem z klasyfikacją tego trójkąta - nie jest on ani równoboczny, ani równoramienny, ani też prostokątny. Roboczo nazwałem go więc: gównianym trójkątem.
Bezsprzecznie - oni chcą tam wybudować trójkąt. W tym miejscu muszę bardzo wyraźnie zaznaczyć, iż ja ciężkie dukaty wydałem na piękny projekt pięknego domku. Zamierzam zatem z całą powagą i stanowczością egzekwować każdy jego szczegół od wykonawcy.
Ja nie chcę mieszkać w trójkącie!!!
Pozostałe dwie listewki majaczą w oddali....